Nim umieścimy silnik w aucie
Witam, większość czynności związanych z naszym nowym silnikiem najlepiej wykonać gdy nie jest on jeszcze zamontowany w pojeździe,
ponieważ jak się przekonamy po zamontowaniu silnika do wielu elementów (do których normalnie jest dostęp) nie będziemy w stanie się dostać.
Podstawowymi czynnościami po zakupie silnika są:
Wymiana paska rozrządu wraz z napinaczem.
wymiana pompy wody.
wymiana oleju wraz z filtrem.
Wymiana kabli zapłonowych oraz świec.
Jeśli ktoś chce wymiana uszczelnień.
Umocowanie alternatora oraz rozrusznika.
Przesunięcie czujnika położenia wału korbowego.
Dostosowanie długości wiąski elektrycznej. szczegółowo opisane w wiązka elektryczna
Wymiana paska rozrządu wraz z napinaczem i pompą wody.
Pokażę teraz jak w garażowych warunkach wymienić pasek rozrządu (
niestety nie posiadam własnych zdjęć wyjętego silnika z widocznym paskiem dla tego znalazłem coś w sieci)
Gdy zdejmiemy osłony paska rozrządu (
1.2 16v posada górną i dolną osłonę) nasz silnik od strony paska rozrządu wygląda tak:
Następnie białym mazakiem (
najlepiej olejowym bo jest gęsty) nanosimy trzy punkty dwa na pasku rozrządu a jeden na kole zębatym napędzającym wałkami rozrządu. W taki sposób.
Następnie odkręcamy koło pasowe.
Za kołem znajduje się zębatka napędzająca pasek rozrządu. Nanosimy na nią jeden biały punkt oraz dwa na pasek analogicznie jak wcześniej.
(
nie posiadam niestety zdjęcia tego elementu)
Teraz możemy zdjąć nasz pasek. W tym celu odkręcamy napinacz paska rozrządu.
Następnie odkręcamy pompę wody mocowana na 4 śrubach w celu jej wymiany.
Gdy wymieniliśmy już pompę wody na nową, nanosimy na nowy pasek białe punkty ze starego. Należy przyłożyć paski do siebie i dokładnie przenieść punkty
jest to bardzo istotne. Błędne przeniesienie może spowodować uszkodzenie silnika w wyniku kolizji zaworu z tłokiem.
Gdy już przeniesiemy punkty zakładamy nowy pasek w taki sposób aby punkty na pasku pokrywały się z punktami na zębatce napędzającej wałki rozrządu oraz zębatce napędzającej pasek rozrządu.
Ostatnim krokiem jest przykręcenie napinacza. Przed dokręceniem napinacza należy nadać mu wstępne napięcie poprzez skręcenie go w taki sposób aby wskaźnik części ruchomej znajdą się w maksymalnym wychyleniu w prawo.
Po dokręceniu i puszczeniu napinacza powinien on wrócić do swojego normalnego stanu napięcia. To znaczy
1.wskaźnik części ruchomej powinien znajdować się w osi ze
2.wskazinime części nieruchomej. Wygląda to następująco:
W tym momencie nasz silnik znowu jest gotowy do pracy, jednak przed jego odpaleniem zalecam ręcznie "pokręcić" silnikiem poprzez klucz zapięty o zębatkę napędzającą pasek przykręconą do wału silnika. W ten sposób sprawdzimy czy nie następuje żadna kolizja. Aby ułatwic sobie kręcenie zalecam wykręcić wszystkie świece w silinku.
Umocowanie alternatora oraz rozrusznika.
Kolejnym krokiem jest zamocowanie nowego alternatora z Cinquecento
Sporting oraz koła pasowego również z Cinquecento
Sporting. Gdy silnik jast wyciągnięty znacznie łatwiej jest nam tego dokonać.
Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem
1. Alternator , 2.Koło pasowe, 3.Łapę mocującą silnik z CCS'a (Cinquecento Sporting) oraz 4. Śruby mocujące alternator.
Na pytanie dla czego nie możemy zostawić koła pasowego z Punto odpowiem tak, koło z Punto jest przystosowana do dwóch pasów, napędzającego alternator oraz sprężarek klimatyzacji. Gdybyśmy nie zmienili koła pasowego to pasek szedł by pod kontem i tarł a łapę mocującą silnik. Obecnie nic nie trze i wygląda następująco.
Jeśli chodzi o samo przykręcenie koła pasowego to należy zwrócić uwagę na ząbek wykonany na końcówce wału. Ząbek ten powinien trafić w otwórr ustalający. W przeciwnym razie nie zapalimy silnika.
W przypadku rozrusznika nie musimy niczego zmieniać. Rozrusznik przykręcamy gdy do silnika dokręcimy skrzynię. Ponieważ rozrusznik przykręcany jest do skrzynia. To zostawmy sobie na koniec żeby nie utrudniało nam przemieszczania silnika w czasie wykonywania innych czynności.
Przesunięcie czujnika położenia wału korbowego.
Ponieważ zmieniliśmy koło pasowe a w Cinquecento
Sporting zęby dające impulsy dla czujnika znajdują się "po drugiej" stronie należy przesunąć czujnika położenia wału korbowego.
Przedstawię dwa sposoby jak to zrobić.
Pierwszy sposób możliwy jest do wykonania w warunkach garażowych. Należy rozciąć element mocujący czujnik w miejscach oznaczonych
żółtymi liniami. następnie przesunąć go na żądaną odległość (
należy pamiętać, że odległość czujnika od zębów musi być taka sama i powinna wynosić od 0,5 do 1mm). Gdy ustalimy odległość należy zaznaczyć nowy punkt dal wkręcenia
1.śruby
którą, przykręcony jest czujnik. wywiercić otwór (
pamiętając, że jego średnica musi być mniejsza od średnicy śruby) a następnie go nagwintować. Jest to Najprostsza metoda przesunięcia czujnika położenia wału korbowego. Osobiście bym jej nie polecał ponieważ czujnik nie jest pewnie umocowany.
Drugi sposób zdecydowanie pewniejszy od pierwszego ale potrzeba do niego frezarki (
ewentualnie samego frezu, imadła i wiertarki). Podobnie jak w pierwszym przypadku wycinamy fragment uchwytu czujnika położenia wału. Następnie nawiercamy kolejny otwór w uchwycie tak aby znajdował się w linii prostej ponad otworem do którego była wkręcona śruba mocująca czujnik.
Następnie wykonujemy element do którego, będziemy przykręcać nasz czujnik. Ja wykorzystałem do tego aluminiowy blok (
lekki i nie rdzewieje) w uchwycie tym należy wykonać dwa otwory mocujące go do oryginalnego mocowanie czujnika w taki sposób aby pokrywały się z otworami wykonanymi w oryginalnym mocowaniu (
otwory w nowym mocowaniu nie muszą byc nagwintowane ale muszą być ciasno pasowane aby całość była dobrze ustawiona)
Schematyczny rysunek nowego elementu przedstawia się następująco.
Należy pamiętać o tym, że nowa powierzchnia do której będzie przylegał czujnik musi być w tej samej odległości co oryginalna. Dla tego na rysunku jest wykonany stopień. Otwór powyżej otworu centrującego nasz czujnik powinien byc nagwintowany ponieważ tam teraz będzie przykręcony nasz czujnik.
Całość po zamontwaniu wygląda następująco.
